Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mefistofeles z miasteczka Inowrocław. Mam przejechane 31615.36 kilometrów w tym 3632.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 68040 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mefistofeles.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.00km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 24.19km/h
  • VMAX 41.76km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 170 ( 87%)
  • HRavg 134 ( 68%)
  • Kalorie 879kcal
  • Podjazdy 209m
  • Sprzęt Triban
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gravel czyli szybki wolności smak.

Poniedziałek, 22 marca 2021 · dodano: 22.03.2021 | Komentarze 6


Jeśli ktos mowi, że gravele to tylko przejsciowa moda to bredzi. Gravel (czy też jak w moim przypadku - szosowka z gravelowymi oponami - bo napęd i kierownica są tu klasycznie szosowe, 2x11 i bez flary) to rower ostateczny. Na asfalcie szybki jak szosa (oczywiscie, KOMa tym pewnie nie zrobisz, ale o top 10 można walczyć), ale mozna nim z asfaltu zjechać i pocisnac szutrem czy nawet gruntową drogą szybciej niż niejednym MTB.
Wolności smak!









Kategoria Samotnie, gravel



Komentarze
mefistofeles
| 12:08 środa, 24 marca 2021 | linkuj Nie, szosa nie wybacza tak samo - po prostu - brak kondycji oznacza, że jedziesz wolniej. Owszem, na płaskim to jeszcze można liczyc na taryfę ulgową ale juz kilkuprocentowy podjazd odsieje ziarna od plew.

Po prostu - jedni wolą cioranie w błocie, inni wolą prędkosc, inni swobodę. Chesz to pierwsze - bierzesz MTB, chcesz czuć zawrotną predkosc - bierzesz szosę lub TT.

I tuc wchodzi gravel gdzie na szosie nie bedziesz wolniejszy od szosowca a i niejeden maraton MTB przejedziesz na tym. Chcesz jechac po asfalcie - mozesz i robisz to niesamowicie szybko (a jak chcesz sie scigac z innymi to tylko zmieniasz opony). Chcesz z asfaltu zjechać - też mozesz i dopoki nie bedzie naprawdę ekstremlanie ciezko - przejedziesz. I to jest w tym najfajniejsze. Jedziesz asfaltem, widzisz odbicie gruntowej drogi - zjezdzasz i sie cieszysz, wracasz na asfalt - jedziesz znowu ponad 30km/h i sie cieszysz.
Zapalonymtb | 11:44 środa, 24 marca 2021 | linkuj Inaczej patrzymy na to, który rower jest bardziej pro: dla Ciebie to szybkość świadczy o elitarności, a dla mnie trudność samej dyscypliny. Z mojej perspektywy byle nowicjusz z przeciętną formą siądzie na rower szosowy i jakiś czas będzie jechał dobrym tempem po płaskim asfalcie, ale ten sam nowicjusz po przesiadce na fata czy górala polegnie na pierwszych metrach w górskim terenie.

Szosa i gravel wybacza braki kondycyjne, ale fat i mtb już nie. Zresztą nie tylko większe opory toczenia, ale i trudność techniczna jazdy w cięższym terenie, balans ciała na zjazdach, umiejętność kontroli trakcji, aby nie wyrżnąć w koleinie świadczą o tym, że to górale są elitą kolarstwa :)
mefistofeles
| 10:59 środa, 24 marca 2021 | linkuj >> Istotne za to w byciu pro wydaje się, jak wielki trud trzeba włożyć, aby przejechać każdy kilometr na określonym rowerze

No to tylko Fat bike. A wersja budzetowa to zardzewiała ukraina po dziadku z zepsutymi łozyskami - to dopiero bedzie wysiłek :)

Otóż - nie. Chodzi ot o by w danych warunkach pojechac jaknajszybciej. Elektryk to jakby nie patrzeć doping siły zewnetrznej, ale efektywne wykorzystanie siły własnych nóg - minimializacja zbednych oporów to to co sprawia, że jezdzimy szybciej i jestesmy blizej bycia pro.

I jesli ktos jezdzi na facie po asfalcie o tak trudniej to ok, jego wybór, ale wtedy wiekszosc pary w nogach marnuje na opory toczenia i powietrza zamiast na jazdę. Natomiast osoby co sie na MTB scigaja (czesto zawodowo - czyli są pro) to jednak dbaja o to by rower marnował najmniej energii bo wtedy beda po prostu szybsi. Stad coraz lżejsze komponenty, lepsze łozyska, lepsze hamulce pozwalajace pozniej zaczac hamować rzed zakretem. I to jest tajemnica.
Zapalonymtb | 10:02 środa, 24 marca 2021 | linkuj Mogłeś więc kupić gravela ze wspomaganiem elektrycznym, bo podobno to nadal rower- jest jeszcze łatwiej i jeszcze mniej pro. A tak na poważnie, to hamulce z zasady wykluczają ruch i służą do zatrzymania. Istotne za to w byciu pro wydaje się, jak wielki trud trzeba włożyć, aby przejechać każdy kilometr na określonym rowerze, i tu wszelakie fulle, faty czy mtb z szerszymi oponami biją rowery szosowe i gravele pod tym względem na głowę. Ale masz rację, wszystko jest dla ludzi, i tylko chwilami pojawia się problem, gdy niektórym wydaje się, że jak siądą na rower szosowy i założą kask, to są panami świata :)
mefistofeles
| 17:40 wtorek, 23 marca 2021 | linkuj @zapalonymtb - ja zwsze myslalem ,że chodzi o to by jechac łatwiej. Wiesz, można np jezdzic z zacisnietymi hamulcami i bedzie bardziej pro. A na serio to co kto lubi - jak ktos lubi szukac trudnosci to owszem, jak ktoś chce po prostu jechac przed siebie, gdzie jakby nie patrzeć wikeszosc dróg w Polsce ma asfaltową nawierzchnię to na MTB mozna sie zarurać :)
Zapalonymtb | 12:03 wtorek, 23 marca 2021 | linkuj Zależy, gdzie się mieszka.. Gdybym mieszkał na Kujawach, to gravel lub szosowy byłyby pewnie dla mnie rowerem ostatecznym, bo brak tam bardziej zaawansowanego terenu, czy w ogóle jakichkolwiek wyzwań typu podjazdy i znaczne przewyższenia.. Ale tu na południu Polski, gdzie są góry, skałki i wszystko to, co tygryski lubią najbardziej, to rower górski jest takim ostatecznym rowerem dla największych pros. Na południu na wyboistych, polnych drogach, czy w solidniejszym terenie pogubiłbyś zęby na tych cienkich oponkach bez amortyzacji, a potem rzucił tym rowerem i zaczął jeździć jak prawdziwe prosy na mtb. Bo tylko mtb daje pełną wolność przejawiającą się w dostępności wszystkich możliwych nawierzchni dla górala..

Gravel nie jest przejściową modą.. coraz więcej osób chce jeździć coraz łatwiej, stąd rosnąca popularność rowerów szosowych i graveli wśród cywili. Z elitą nie ma to wiele wspólnego, bo zarówno opory toczenia są śmiesznie niskie, jak i łatwość jazdy na szosie/gravelu jest nieporównanie większa, niż na góralu/fatt/full. Ale mieszkając w Inowrocławiu takie herezje możesz głosić :O
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dzikt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]